środa, 3 lipca 2013

Never give up :)



Heei :*
W którymś z postów raz napisałam o tym co warto zrobić w życiu . Zauważyłam że podobają się wam posty tego typu i pare osób napisało że bardzo ich zmotywowałam :) Postanowiłam, że zrobię to też dzisiaj :)


Wczoraj byłam nijaka, dzisiaj jestem wesoła. Mój humor zmienia się pod wpływem chwili, tak samo, jak ja sama się zmieniam. Jednego dnia chcę czegoś niebanalnego, chcę odkrywać świat, a zaś już innego, następnego dnia pragnę wyłącznie ciszy i spokoju. Czasami nie nadążam za tym co się ze mną dzieje, ale wiem, że inaczej to co się wokół mnie dzieje zwyczajnie szybko stawałoby się dla mnie nudne, a tak? Jakaś chwila na wyrwanie się od tego wszystkiego sprawia, że inaczej patrzę na życie i ludzi.



 Do pewnych spraw podchodzę już z większym dystansem, nie przeżywam wszystkiego, jak kiedyś i nie tłumaczę się nikomu z własnego postępowania. Żyję, jak chcę. A nikt nie ma prawa więcej za mnie ponosić jakichkolwiek decyzji. Bo decyzje, które sama podejmuje wiem, że są pełne przemyślenia i zrównoważenia. A to na obecną chwilę wydaje mi się być najważniejsze.


Może nadszedł czas, aby spojrzeć z innej perspektywy na swoje życie. Może teraz trzeba postawić w pewnym rozdziale ostatnią kropkę i zacząć wszystko od początku, gdzie będzie czysta karta? Może nawet muszę rozpocząć pisanie nowego scenariusza do własnego życia, który będzie podstawą nowej książki, w której opiszę to co się będzie dopiero dziać. Może czas najwyższy zamknąć tamte drzwi i wyrzucić do jakiegoś kanału kluczyk, aby nigdy nie dostać się do tamtego pomieszczenia, które tak często nazywane jest przeszłością? 



Może to właśnie teraz jest czas, kiedy trzeba definitywnie usunąć wszelkie wspomnienia, które zostawiły osoby z przeszłości, które odeszły zapominając spakować wraz ze zniknięciem bólu, jaki zbyt często odradzał się w moim sercu? Może to będzie egoistyczne, bo będę myśleć wyłącznie o sobie, ale chyba tak muszę zrobić. Nie mam innego wyboru. Nie ważne, czy chcę czegoś innego, czy nie. Czuję, że muszę zapomnieć o tym co było i odciąć fragment dawnego życia.


Mam nadzieję, że post wam się podobał :D Zrobić Ci nagłówek ? :) - Napisz : zadi1444@gmail.com :D
xoxo:*


9 komentarzy:

  1. film jest naprawde swietny.;) a to wsumie ci sie nie dziwie bo u mnie w domu nikt nie wiem ze prowadze bloga i wole zeby tak zostalo bo tak jak ty traktuje to troche jak pamietnik.;)

    co do notki to masz duzo racji , ja tez zyje jak chce i nikomu sie z niczego nie tlumacze.;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa notka, tak mądra i życiowa ;) Ja nie potrafię się wystarczająco zmotywować, zawsze coś zaczynam, planuję zmiany, ale nie mam siły żeby dotrzymać złożonej sobie obietnicy...
    http://complywithyourdreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Też cały czas zadaję sobie takie pytania. Ale zazwyczaj na nich się kończy. Zero samozaparcia, jedno wielkie ZERO. Muszę to zmienić :C

    Masz bardzo fajnego bloga, z chęcią dodam się do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa notka taka motywująca *,*
    Zapraszam do skomentowania postów http://misiamisiaa.blogspot.com/
    Ps:Masz śliczne włosy ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Notka skłania do przemyśleń, bardzo ciekawa i motywująca.
    Dziękuję za komentarz u mnie ;)

    Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. wlasnie ja tez nigdy nie moge sie opalic a tu prosze.xd milej koloni.;)

    OdpowiedzUsuń
  7. 22 yrs old Help Desk Operator Arlyne Gaylord, hailing from Windsor enjoys watching movies like Los Flamencos and Rock climbing. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. Internet

    OdpowiedzUsuń